czwartek, 26 października 2017

Nowe miejsce spotkań!!!!

Uwaga!!!!!
Miło Nam zakomunikować, że wznawiamy comiesięczne zebrania ŚKTK PTTK "KIGARI".
Dzięki uprzejmości Stowarzyszeniu Przyjazne Kielce- nasze zebrania odbywać się będą w godz. 17-18 w lokalu przy ul. Wspólnej 8A ( I piętro).



Harmonogram zebrań:
      08-11-2017
      06-12-2017
      03-01-2018
     07-02-2018
     07-03-2018
     04-04-2018
     09-05-2018
  06-06-2018

poniedziałek, 16 października 2017

Zakończenie sezonu rowerowego 2017

 Jak się prezesowa dowiedziała, ile to osób wybrało się na zakończenie sezonu rowerowego postanowiła  zlikwidować dekoracyjny kopiec na działce by się wszyscy z rowerami zmieścili na posesji w Kaczynie. Ale co tam:  jak trzeba to trzeba.....  szczytny cel, bo przecież "rodzinka kigarowców" się rozrasta !!!!!
Pogoda okazała się wyjątkowo fajna, więc wszyscy chętnie wybrali się na  niedzielną wycieczkę rowerową i bardzo dobrze, bo przecież rowery są po to żeby nimi jeździć przy sprzyjającej ku temu pogodzie.
 Około godziny 13 przyjechało na "proszone" ognisko dwudziestu ośmiu rowerzystów ....następnie jeszcze Jola i Mietek...Agnieszka z Agą...Asia z Amelką i Nadią a około 14.30 cztery osoby samochodem z Przedborza. Ci ostatni niestety nie zdążyli posmakować dania z żeliwnego kociołka- ale to już inna bajka...........





wtorek, 3 października 2017

Szlakiem Warowni Jurajskich: 29 wrzesień-1 październik 2017

Tradycyjnie na przełomie września i października klub rowerowy  Kigari organizuje jesienny rajd pod stałym tytułem "ZŁOTE LIŚCIE". Tegoroczny wypad był pod hasłem Szlakiem Warowni Jurajskich.  














 Bardzo zastanawialiśmy się, czy w ogóle dojedziemy do stacji PKP  Tunel, bo wiadomo... pakuje się 11 osób z rowerami do pociągu relacji Ostrowiec Świętokrzyski-Kraków nie mając biletów na rowery (kasjerka oznajmiła, że nie sprzeda takich biletów bo nie może)!!!! I w tym miejscu należałoby się zastanowić nad obywatelskim czynem: mamy słynną masę krytyczną czyli "manifestę" o ścieżki rowerowe to może czas pomyśleć o godziwym traktowaniu rowerzystów w transporcie kolejowym???? Może takie pikiety dadzą do myślenia ludziom, od których zależą składy pociągów?? Bo przecież, aby zwiedzać rowerami przepiękną Polskę jakoś trzeba się przemieszczać.....
 Ale tym razem nam się udało szczęśliwie dojechać do początku zaplanowanej trasy, więc reportaż zaczynamy!
Trasa zaplanowana została przez naszego geologicznego globtrotera- Andrzeja Wągrowskiego i jak zwykle była doskonale przemyślana- za co w pierwszej Warowni Jurajskiej ( rezerwat przyrody Smoleń i gotyckie ruiny zamku Pilcza od nazwiska właścicieli czyli Pileckich) .... został na wszelki wypadek zakuty w dyby. Zawsze to lepiej postraszyć apodyktycznie rządzącego  na początku rajdu niż po jego zakończeniu!!!!!!