sobota, 15 grudnia 2018

Kigarowska Wigilia

Tegoroczny termin klubowej Wigilii został zaplanowany  na 13 grudnia. Każdy komu termin "przypasował" zjawił się w klubie "Polonez", by choć przez trzy godzinki być z przyjaciółmi i poczuć świąteczny bożonarodzeniowy klimat. Na stole pojawiły się tradycyjne świąteczne potrawy: ryba po grecku z przedborskiej Pilicy.... wszelakiego rodzaju śledzie, barszczyk czerwony z uszkami, sałatki, świąteczne ciasta, owoce i..... napoje wedle życzenia!!!
Wigilia przy kigarowskim stole była wyjątkowo spokojna- pewnie dlatego, że każdy uczestnik spotkania czuł pewnego rodzaju respekt do nowego Zarządu.Tegoroczna Wigilia była dobrze zorganizowana. Jak tradycja nakazała spotkanie rozpoczęła pięknymi życzeniami  pani prezes Joasia Burtnik. Opłatkiem podzielili się wszyscy obecni składając sobie nawzajem życzenia, a kolędy podtrzymywały świąteczny nastrój. W takim dniu każdy zapomina o troskach. Jest to czas kiedy spokojnie można porozmawiać i pośmiać się w gronie" rowerowych" przyjaciół.


 Nasz kolega Fredek ten świąteczny nastrój postanowił "wzmocnić" iluminacją świetlną swojego samochodu pozostawionego na parkingu przed klubem "Polonez". Trzeba przyznać- fajny pomysł!!! Tyle, że samochód nie był podłączony do gniazdka... i wyczerpał się akumulator. Po zakończeniu imprezy, gdy okazał się, że samochód nie odpala- cała drużyna postanowiła pomóc kolegom z Przedborza, którym pozostało albo spać w Kielcach albo jakimś sposobem uruchomić samochód.  Szybka koleżeńska akcja.... (szybka akcja to może złe określenie, bo mimo wszystko trochę pobiegali ludzie po parkingu popychając samochód to w jedną to w drugą stronę).... zakończyła się sukcesem i nasi przedborscy koledzy odjechali do domu. Z pewnością wszystkim podobała się wigilija akcja!!!!!
Do zobaczenia za rok.....

Zdjęcia także w galerii FOTO ( udostępnione przez Anię D. oraz Grażynkę D.)