Tak, to był świetny "ykend"!!! Co prawda była niewielka ilość chętnych do wyjazdu, ale niech żałują Ci, którzy nie zdecydowali się na przepiękne dwa dni spędzone na wycieczkach rowerowych. W sobotę dotarliśmy do Życin samochodem i stamtąd już rowerami pojechaliśmy do Rytwian , Golejowa i Staszowa. Trasa przebiegała sprawnie i po przejechaniu 65 km mieliśmy jeszcze sporo sił by przed grillowaniem popływać w dobrze nagrzanej słońcem Chańczy.
A w niedzielę po wspólnym śniadaniu wyruszyliśmy rowerami częściowo szlakiem green velo do Bogorii i Rakowa. Trasa ciekawa i urozmaicona przecieraniem nieznanych leśnych duktów........