niedziela, 7 maja 2017

Trójprzymierze 2017 w Przedborzu NA BOGATO !!!!

Teraz jak już wszyscy szczęśliwie wrócili do domów po tej edycji rajdu postanowiłam na spokojnie napisać kilka słów podsumowania, jakie powinnam powiedzieć jako Komandor i "Gospodyni" w dniu 2 maja na uroczystym zakończeniu "Trójprzymierza". Ponieważ dzień 2 maja był już dla wszystkich dniem "laytowym" (myślę o krótkiej trasie tego dnia oraz planowanym wieczorku tanecznym) - i ja postanowiłam w sposób swobodny ( bez przygotowania i karteczek sklerotek) poprowadzić zakończenie tak wielkiej imprezy. Jeździmy wspólnie od wielu lat w takim samym gronie i w 99% wszyscy się znamy, nie posługiwałam się nazwami klubów za co teraz przepraszam.
Nie wiem czy decyzja moja była słuszna i czy zaproszeni goście nie byli urażeni za niedostateczne poświęcenie im uwagi. Teraz to wszystko uzupełniam....




     Witam wszystkich uczestników, współorganizatorów, sponsorów oraz przybyłych gości na podsumowaniu 52 Ogólnopolskiego Wiosennego Rajdu Kolarzy PTTK "Trójprzymierze 2017".
Gospodarzem tegorocznej edycji jest Świętokrzyski Klub Turystów Kolarzy PTTK "Kigari" w Kielcach, który skorzystał z zaproszenia KTR "Przedbórz" w osobach Adama Skorupskiego i Alfreda Gotartowskiego. To dzięki ich pomocy i wielkiemu zaangażowaniu  po powrocie do domów przez długi czas będziemy wspominać "majówkę 2017".
Witam przybyłych gości tj. Burmistrza Przedborza- pana Miłosza Naczyńskiego, dzięki któremu próbowaliśmy regionalny kugiel i wieziemy do domów ufundowane kubki z logo imprezy oraz pana Witold Sobolewskiego- kierownika NPK Oddziału z Przedborza, który dołożył wszelkich starań byśmy zauważyli po jakim pięknym terenie poruszaliśmy się na rowerach. Wszelkie materiały promocyjne, mapy, obsługa samochodowa pana Tadeusza Jadowskiego i opieka turystyczna w osobie pana Dariusza Sommenfelda- to właśnie zasługa Oddziału Terenowego Nadpilicznych Parków Krajobrazowych w Przedborzu.
 Nie mogę zapomnieć oczywiście o wszystkich sponsorach tej imprezy, którzy zostali umieszczeni na głównej internetowej  stronie zlotu a także wyczytani na rozpoczęciu Zlotu. Wydaje mi się, że cała przemysłowa część Przedborza i okolic była Nam bardzo przyjazna dlatego kłaniam się im wszystkim bardzo nisko. Dziękuję także osobiście Nadleśnictwu Przedbórz za finansowe wsparcie, bo rzadko zdarza się taka bezinteresowna hojność!
To dzięki wszystkim sponsorom mieliśmy przepych w ciągu pięciu dni: pyszne pączki i ciasta, kiełbasę i kaszankę na grill, wszystkie napoje, wszelkie bułeczki i pieczywo, jogurty i serki ...nie wspomnę o przygotowanych specjalnie na grill- 120 porcjach karczku i 120 porcjach żeberek specjalnie zleconych do przyprawienia w przedborskiej restauracji !!!!!
Miłym zaskoczeniem było także przyjęcie Nas w  Kluczewsku, gdzie wójt gminy  pan Rafał Pałka postarał się byśmy posmakowali bigos z pieczywem oraz ciepłe napoje  oraz w Fałkowie, gdzie dzięki wójtowi- panu Henrykowi Koniecznemu zwiedziliśmy Muzeum Historyczno-Etnograficzne i kosztowaliśmy kiełbasy z grilla z pieczywem i gorącymi napojami.  Z tego miejsca dziękuję prezesowi Centrum Japońskich Sportów i Sztuk Walki DOJO-Stara Wieś- panu Pawłowi Krzywańskiemu, że bezinteresownie zgodził się, by tak duża grupa została  oprowadzona po jedynym w swoim rodzaju obiekcie.Ten dzień będzie także niezapomnianym ze względu ugoszczenie Nas niespodzianką od szefa restauracji- kawą i herbatą. A my ze swej strony dzięki sponsoringu mogliśmy zakupić do degustacji 128 czarek sake...tak,tak - momentami tyle osób jechało przy bacznym spojrzeniu osób odpowiedzialnych za kierowanie ruchem!!!! Tu oczywiście myślę o moich przyjaciołach z WKKR "Cyklista" Włocławek pod kierownictwem Pawła Grabczewskiego, który widział wszystko i nawet nie omieszkał czasami mocno reagować. Ale prawda jest taka, że aby rajd był udany i wszyscy zdrowi wrócili do domów - dyscyplina musi być!!!!
 Myślę, że  będziemy pamiętać także specjalnie dla Nas przygotowany  pokaz taneczny wykonany przez dziecięcy zespół "Żaklinki", który przybył  specjalnie z opiekunem- panią Anią Żaklinek.
Pamiętam także o osobach, które podjęły się prowadzenia grup.  Na pewno swoją rolę bardzo dobrze odegrali Mieczysław Słoniewski (prowadzący grupę z Milanówka) i Łukasz Solarki (mający pieczę nad Włocławkiem). Jadąc jako ostatnia zamykająca trasę wiele razy widziałam, że bez swoich opiekunów grupy samowolnie nie ruszały.
Na zakończenie wspomnę że bardzo cieszę się , że każda drużyna wystawiła swoich reprezentantów do dyscyplin drużynowych- to jeszcze bardziej integruje i łączy Nas w rodzinę pn. TRÓJPRZYMIERZE.
Teraz trochę statystyki.
 Na oddanym dla naszej dyspozycji Szkolnym Schronisku Młodzieżowym przebywało:
11 osób -gospodarzy tegorocznego Rajdu ze Świętokrzyskiego Klubu Turystyki Kolarskiej PTTK"Kigari" z Kielc
19 osób - LKTR Welocyped z Lublina
18 osób -WKK Wektor z Warszawy
13 osób -WKKR Cyklista z Włocławka
6 osób-KTR Torpedo .....po raz pierwszy na naszej "rodzinnej" imprezie
3 osoby- STKK "88" ze Szczecina
5 osób - BTKK "Catena" z Bytomia
11 osób- MKTR  z Lubartowa
9 osób - STR z Milanówka
1 osoba - TKK "Huzy" z Gliwic
1 osoba- STR "Ekorama" z Legnicy
1 osoba - GKR ''Luz'' z Głubina
Ponadto Paulinka Pietrzak  - przedstawiciel współorganizatora wybrała miejsce nocowania- bazę ZPKWŁ......a bardzo liczna grupa turystyczna z Przedborza wraz ze sponsorami tej imprezy towarzyszyła Nam każdego dnia w miarę swoich możliwości.
Jeżeli chodzi o pełną archiwizację fotograficzną - polecam https://npk.parkilodzkie.pl/rajd-kolarski-trojprzymierze-2017,1820.html a także portal społecznościowy facebook naszych znajomych ze zlotu- tam nic się nie dało ukryć!

Pozostało mi jeszcze przeprosić wszystkich za swój donośny głos i czasami mylnie odczytywany jako reprymenda- ale niestety rolą Komandora jest  czuwanie nad wszystkim i "ogarnięcie" całości....... bo jak to przysłowie mówi: gdzie diabeł nie może tam babę poślę..... no i padło tym razem na świętokrzyską czarownicę!!!!!

Do zobaczenia na wspólnych wycieczkach a na Trójprzymierzu za rok.

Tym co doczytali do końca: ( ...co złego to nie MY- to  Miasto Kielce)

pozdrawiam- Komandor zlotu
RENATA TOMCZAK