Uczestników ruchu partyzanckiego określa się jako "żołnierzy drugiej konspiracji" lub Żołnierzy Niezłomnych. Sformułowanie"Żołnierze Wyklęci" powstało w 1993r. i użyto go w tytule wystawy: "Żołnierze Wyklęci"-antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944r. autorstwa Leszka Żebrowskiego, którą wystawiono na Uniwersytecie Warszawskim.
W 2009 roku organizacje kombatanckie w Polsce zawnioskowały o ustalenie 1 marca Dniem Żołnierzy Antykomunistycznego Podziemia.
W 2009 roku organizacje kombatanckie w Polsce zawnioskowały o ustalenie 1 marca Dniem Żołnierzy Antykomunistycznego Podziemia.
Argumentem
stało się wydarzenie z 1 marca 1951 roku, kiedy to w więzieniu mokotowskim
wykonano wyrok śmierci na siedmiu członkach IV Zarządu Głównego Zrzeszenia
„Wolność i Niezawisłość”.
Na stronach internetowych można znaleźć następujące informacje:......."Żołnierze wyklęci" byli członkami antykomunistycznego i
niepodległościowego ruchu partyzanckiego, który w latach 1944-1953 stawiali
opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej ZSRR, walcząc z radzieckimi służbami bezpieczeństwa i
podporządkowanymi im organami w Polsce.
W ostatni dzień II wojny światowej na
terenie Polski działało 80 tysięcy partyzantów antykomunistycznych. Po masowych
aresztowaniach i ujawnieniach żołnierzy podziemia przez UB, część zatrzymanych
została skazana na kary śmierci lub więzienia za prowadzenie działalności
antypaństwowej. Szacuje się, że 20 tysięcy
więźniów politycznych poniosło śmierć w zakładach karnych......
Członkowie klubu "Kigar" w dzisiejszą niedzielę postanowił także dołączyć do grona osób pamiętających o ciężkich czasach, przez które przebrnęła Polska. Nawiązując do tego trudnego tematu odwiedziliśmy Szewce-Zawada, gdzie znajduje się symboliczny grób Żołnierzy Niezłomnych .Kolega Andrzej przygotował informacje i w sposób bardzo delikatny przybliżył uczestnikom wycieczki postacie związane z tym tematem.
Kończąc użył określenia (cytuję)...." nie wszystko jest białe....nie wszystko jest czarne- raczej trzeba widzieć tę część historii w szarych kolorach....".
Aby temat nie przytłoczył niedzielnego poranka dalsza część trasy poświęcona została nadchodzącej wiośnie.
Część wycieczki historycznej została zakończona i z lasu Zgórskiego grupa ruszyła już w poszukiwaniu wiosny. Trasa wiodła do Piekoszowa a następnie Podzamcza Piekoszowskiego, gdzie sprawdzono stan ruin Pałacu Tarłów. Pałac ten co prawda stoi....ale coraz mniej widoczne jest podobieństwo do kieleckiego pałacu biskupiego.
Ostatnia część wycieczki polegała na "ogrzaniu atmosfery", czyli odpoczynek przy ognisku. Zinwentaryzowano przy okazji stan chrustu sosnowego, gdyż w ubiegłym roku ustalono, że będziemy mieć stałe miejsce ogniskowe.....
A wiosna powolutku przybliża się do świętokrzyskiego- na razie z dużą rezerwą, bo widać niewiele przebiśniegów, ale a każdym dniem powinno być cieplej i słonecznie.
W galerii FOTO zdjęcia udostępnione przez koleżankę Renatę i Małgorzatę