Było po prostu SUPER!!!!!
Mocna grupa przyjaciół z Włocławka pozwoliła Nam towarzyszyć sobie w maratonie rowerowym. Nie dało się ich zgubić- dziewczyny były czujne przez całą drogę- czyli 195 km.
Wieczorem wspólne biesiadowanie przy przedborskim kuglu, koncert gitarowy Krzyśka a na dobranoc- dyskoteka !!!!
I rano jak widać- wszyscy zdrowi. Do zobaczyska w Sielpi za rok..............